Budyń jaglano owsiany z czekoladą + przepiśnik:)
Ostatnio dostałam natchnienia na próbowanie nowych, zdrowych przepisów.
Ale pamięć moja słaba dosyć, a do tego wiele fajnych potraw gdzieś mi na blogach mignęło i niby dodałam do "zakładek" ale i tak o nich zapomniałam.
Dlatego odgrzebałam mój piękny różowy PRZEPIŚNIK, który leżał samotnie między klamotami w szufladzie.
Zaopatrzyłam się w niego w listopadzie robiąc zakupy w Biedronce:) Był dołączony do biedronkowej gazety z przepisami "Smaki życia". I tak oto za 10 zł stałam się właścicielką pierwszego w życiu zeszytu na przepisy:) (o gazecie nie wspominając- taka okazja!:))
Zapisuję potrawy, które mam ochotę wypróbować. Dziś nareszcie nadarzyła się okazja do przetestowania chociaż jednej, ponieważ naszła mnie ochota na zdrowy DESER:) (oryginalny przepis tutaj)
Budyniek bez mandarynki wygląda bardzo...nieciekawie:) Ale uwierzcie mi, smakuje genialnie! Pierwszy raz użyłam kaszy jaglanej do deseru i myślę, że muszę jej kupić na prawdę spory zapas, bo eksperymentów z jaglanką w roli głównej będzie więcej:)
A Wy macie takie zjawiskowe przepiśniki jak ja?:) Czy zapisujecie wszystkie potrawy w głowie?
Znacie jakieś fajne przepisy z kaszą jaglaną w roli głównej?
Pozdrawiam:)
Klem, klem:)
Ale pamięć moja słaba dosyć, a do tego wiele fajnych potraw gdzieś mi na blogach mignęło i niby dodałam do "zakładek" ale i tak o nich zapomniałam.
Dlatego odgrzebałam mój piękny różowy PRZEPIŚNIK, który leżał samotnie między klamotami w szufladzie.
Zaopatrzyłam się w niego w listopadzie robiąc zakupy w Biedronce:) Był dołączony do biedronkowej gazety z przepisami "Smaki życia". I tak oto za 10 zł stałam się właścicielką pierwszego w życiu zeszytu na przepisy:) (o gazecie nie wspominając- taka okazja!:))
Sam w sobie jest śliczny, bardzo fajnie i solidnie wydany, poręczny i aż zachęca do notowania w nim przepisów:)
Podzielony jest na 4 kategorie. Wadą jest czasem ilość miejsca na składniki czy sposób wykonania. Do prostych potraw jest ok, ale do bardziej skomplikowanych muszę bazgrolić malutkie literki i wyjeżdżać poza linie.
Ale cóż, z moim charakterem pisma wiedziałam, że przepiśnik nie będzie zbyt schludnie się prezentował po zapełnieniu:)
Zapisuję potrawy, które mam ochotę wypróbować. Dziś nareszcie nadarzyła się okazja do przetestowania chociaż jednej, ponieważ naszła mnie ochota na zdrowy DESER:) (oryginalny przepis tutaj)
BUDYŃ JAGLANO OWSIANY Z CZEKOLADĄ:
Przepis na 2 porcje
10 łyżek ugotowanej kaszy jaglanej
10 łyżek ugotowanej kaszy jaglanej
6 łyżek suchych płatków owsianych
100 ml mleka kokosowego
200 ml wody
8 daktyli
60 g gorzkiej czekolady 70%
łyżeczka oleju kokosowego
2 madarynki
szczypta kurkumy i kardamonu (nie miałam więc pominęłam)
Czekoladę i olej kokosowy ropuszczamy w kąpieli wodnej. Do rondelka wlewamy wodę, mleko kokosowe, wsypujemy płatki owsiane, daktyle bez pestek, kaszę jaglaną i rozpuszczoną czekoladę z olejem, Wszystko delikatnie gotujemy mieszając. Na koniec wszystko dokładnie blendujemy.
W oryginale jest tylko 100 ml wody ale ja musiałam dolewać w trakcie gotowania bo masa była zbyt gęsta.
Budyniek bez mandarynki wygląda bardzo...nieciekawie:) Ale uwierzcie mi, smakuje genialnie! Pierwszy raz użyłam kaszy jaglanej do deseru i myślę, że muszę jej kupić na prawdę spory zapas, bo eksperymentów z jaglanką w roli głównej będzie więcej:)
A Wy macie takie zjawiskowe przepiśniki jak ja?:) Czy zapisujecie wszystkie potrawy w głowie?
Znacie jakieś fajne przepisy z kaszą jaglaną w roli głównej?
Pozdrawiam:)
Klem, klem:)
Piękny ten przepaśnik :)
OdpowiedzUsuńPrzepiśnik meeega uroczy! :))
OdpowiedzUsuńPomysł na budyń super! Tylko będę musiała zmienić na inne mleko kokosowe. :)))
Brzmi bosko, na pewno spróbuję, bo kiedyś w wege knajpce jadłam tego typu deser i smakował niebiańsko.
OdpowiedzUsuńTez mam przepisnik z Biedronki, ale zielony i mój ma inny układ w środku. Ja zapisuje przepisy, które chcę spróbować najpierw na kartkach, a potem jak mi wyjdą, to przepisuje do przepisnika :)
OdpowiedzUsuńBardzo fajny przepis podałas i chętnie jadlabym kasze jaglana codziennie, ale i tutaj musze zachować umiar :)
Mam przepiśnik (kupiony w Tesco), ale póki co przepisałam do niego jedynie kilka przepisów - nie mam jakoś natchnienia :/
OdpowiedzUsuńTakie budynie uwielbiam - jaglano - owsianego nie robiłam, ale jaglany robię dosyć często, w różnych smakach :) Z kaszy jaglanej robię wiele rzeczy - wege pasztety, kotlety, budynie właśnie, a zaraz ugotuję pyszną i prostą jaglankę z jabłkiem :)
Wiem, podglądam Twoje przepisy i pewnie nie raz wypróbuję u siebie:)
Usuń