ZAKUPY do Potarganej chałupki:) cz. 1

Jestem uzależniona- i kocham to moje uzależnienie bardzo! Mogę spędzić każdą wolną chwilę na buszowaniu po sklepach z wyposażeniem do domu- czy to realnych czy internetowych.
Wcześniej  nie miałam takiego w 100% tylko mojego miejsca- nie wynajmowanego, nie dzielonego z bratem i ojcem więc jeśli już coś kupowałam to dlatego, że brakowało szklanek, talerzy, coś się potłukło itp- jednym słowem gdy musiałam.
Odkąd jest nasza potargano chałupka wszystko kręci się wokół planowana co jeszcze zrobimy, jak zrobimy, jak urządzimy itp.
Podczas gdy Adam projektuje w głowie taras, łazienkę i poddasze ja wertuję strony z inspiracjami i...


...latam po sklepach:)

Te białe reklamówki z napisem "TAKK"- czyli "dziękuję" pochodzą z mojego absolutnego faworyta - sekynd hendu "Fretex". Tutaj można znaleźć najróżniejsze cuda zarówno z ubrań jak i akcesoriów do domu. Za każdym razem jak "przypadkiem" zahaczę o ten sklep udaje mi się coś upolować- czasem kilka "cosiów":)

Jest oczywiście również Ikea. W Polsce najbliższą mam chyba w Krakowie czyli ok 120 km- dlatego zakupy robię w Oslo gdzie mam 20 minut autobusem a ceny są wyższe może o 5% a czasem i niższe bo mają duże wyprzedaże. Ale do Ikei przeważnie wpadam raz, kupuję co upatrzyłam wcześniej i czekam do następnego katalogu i nowości:)

Moimi faworytami są jeszcze 2 inne sklepy, które byłyby niemałą gratką dla fanów północnych klimatów. Mimo, że ceny nie są najniższe to wiem, że podobne rzeczy w Polsce są i tak droższe. 


Polecam kliknąć w linki-jest się czym pozachwycać:)

Pokażę Wam dzisiaj część tego co do tej pory upolowałam do potarganej chałupki- ale najfajniejsze rzeczy zostawiam na inną notkę:)

  • ŚWIECZKI z Nille i Ikei:

Uwielbiam fiolet dlatego sporo dodatków jest w tym kolorze:)
Dodam, że to tylko kilka sztuk, pod łóżkiem leży jeszcze masa "tilajtów" i tych...długich:)

Jak świeczki to i świeczniki:




Wszystkie pochodzą z Fretexu- koszt od 5 do 20 nok czyli niecałe 2,50- 10 zł. Ten lampion w choinki zamierzam przemalować bo nie lubię czarnych, źle mi się kojarzą- na święta będzie jak znalazł:) 

Dalej...Miska upolowana za 40 nok ( 20 zł) urzekła mnie...nierównością formy i uroczymi wytłoczeniami- nigdy takiej nie widziałam, jest duża więc na sałatki będzie idealna:



Upolowane w Ikei słoiki- strasznie mi się spodobały te kolory- szary i lekko zielony. W starym domu niestety myszy to norma- podobno dobrały się do suchego jedzenia dlatego potrzebuję dużo szczelnych pojemników- te są przy okazji urocze:)



I moje "zakorkowańce", karafka z Ikei, w której zakochałam się od pierwszego ujrzenia i słoje z Fretexu- mam jakąś fazę na te korki z korka:)


Metalowy świecznik za ok 4.50zł z Fretexu:



I Moje kubanki z Nille również po 4,50 zł za sztukę:) (dokupiłam jeszcze 2 z granatową gwiazdą:))


A teraz hit sezonu-- co może być w pudełku z napisem "mint"?



Uwaga...


Miętowa WAGA!!
Wiem, że to hit na wielu blogach i ja również czaiłam się na nią długo- wiedziałam, że jest w Kremmerhuset ale ociągałam się z kupnem- i bardzo dobrze bo w zeszłym tygodniu czekając na metro postanowiłam "zajrzeć" do sklepu i moja piękna waga była przeceniona o połowę! z ok 90 na 45 zł:) W Polsce do kupienia za ok 150-200 zł...Nawet Lubemu się spodobała:)




Już nie mogę się doczekać wyjazdu do Polski, to za niecałe 5 tygodni!!!
Mam nadzieję, że do tego czasu nie przybędzie mi już zbyt dużo toreb z zakupami bo mnie chłop z domu wygodni. A tak w ogóle to mam cudownego tego chłopa- ja mu pokazuję co kupiłam, zestresowana, że pewnie będzie zły, że za dużo, że niepotrzebne itp-wiecie jacy faceci są- a mojemu Adasiowi wszystko się podoba! Taki mężczyzna to skarb:)

Niżej widać jeszcze osłonki na kwiaty, miętowe podkładki pod talerze i ściereczkę- wszystko z Ikei:)
Ciekawe na ilu zakupowych postach się skończy:)


Ps. Nadal jestem trochę chora, katar się skończył ale zaczął kaszel- babcia zaopatrzyła mnie w syropki własnej roboty więc mam nadzieję, że niedługo i to minie.

Pozdrawiam:)

Klem, klem:)


Komentarze

  1. Waga jest wprost cudowna. Nie dość, że design jest bardzo rustykalno-nowoczesny to jeszcze ten miętowy kolor. Rewelacja. Nie wahałabym się z kupnem.

    OdpowiedzUsuń
  2. słoiki skradły moje serce i ta WAGA

    OdpowiedzUsuń
  3. Cudne drobiazgi, ale ta waga...PIĘKNA JEST!!! Podane przez Ciebie sklepy mają fantastyczna ofertę, nic, tylko zbierać inspiracje :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Uwielbiam takie drobiazgi "przydasie".....Przez to moje uwielbienie zagraciłam cały dom :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Świeczki są najpiękniejsze z tych wszystkich dodatków!

    OdpowiedzUsuń
  6. Jakie świetne drobiazgi! I do tego jak bardzo pasowałyby mi do pokoju! Cudna inspiracja!

    OdpowiedzUsuń
  7. Takiej wagi szukam, w stylu vintage, jednak jak sama zauwazyłaś w PL są bardzo drogie :(

    OdpowiedzUsuń
  8. Genialna ta waga, myślę, że sama bym się na taką skusiła :)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty