Akcja RENOWACJA- czyli nasza "potargano chałupa"
Tęsknię za naszym małym miejscem na ziemi, którym jeszcze nie zdążyłam się nacieszyć. Dlatego w nagłówku zamiast norweskich fiordów widzicie swojski obrazek za oknem.
Jeszcze do mnie nie dotarło, że to widok z naszego okna...
Wszystko zaczęło się 23 lipca-czyli 4 tygodnie przed powrotem do Norwegii.
Tego dnia staliśmy się z Lubym właścicielami wcześniej wypatrzonego w internecie domku.
Jak tylko pierwszy raz weszliśmy do środka wiedzieliśmy, że będzie nasz:) No ok, masa starych mebli i zapach długo nieotwieranych okien nie zachęcały ale my już widzieliśmy jak będzie wyglądał za kilka tygodni:)
Data wybudowania:) Plus oryginalny żyrandol:)
Pokarzę Wam w kilku postach nasze małe gniazdko przed i po. Włożyliśmy w ten dom wieele wysiłku i jeszcze dużo musimy zrobić ale nigdy jeszcze nie odczuwałam takiej satysfakcji i radości!!
Bo na początku było tak:
Tak...khem...no więc...
24 lipca rozpoczęliśmy akcję renowację...a raczej DEMOLKĘ:)
I młodszy "moge majowaaaaać?"
Na jedną ścianę musieliśmy nakręcić płyty gips-karon bo naruszyły ją korniki ale teraz wygląda o niebo lepiej:)
Jeszcze tylko podłoga i...
...i już można się legnąć na kanapie po czym brać się za kolejne pomieszczenia i wybieranie dodatków:)
Jeszcze do mnie nie dotarło, że to widok z naszego okna...
Wszystko zaczęło się 23 lipca-czyli 4 tygodnie przed powrotem do Norwegii.
Tego dnia staliśmy się z Lubym właścicielami wcześniej wypatrzonego w internecie domku.
Jak tylko pierwszy raz weszliśmy do środka wiedzieliśmy, że będzie nasz:) No ok, masa starych mebli i zapach długo nieotwieranych okien nie zachęcały ale my już widzieliśmy jak będzie wyglądał za kilka tygodni:)
Data wybudowania:) Plus oryginalny żyrandol:)
Pokarzę Wam w kilku postach nasze małe gniazdko przed i po. Włożyliśmy w ten dom wieele wysiłku i jeszcze dużo musimy zrobić ale nigdy jeszcze nie odczuwałam takiej satysfakcji i radości!!
Bo na początku było tak:
Tak...khem...no więc...
24 lipca rozpoczęliśmy akcję renowację...a raczej DEMOLKĘ:)
Na ścianach była jakaś biała "polepa" a między belkami glina i trawa, chcieliśmy odsłonić drewno więc czekał nas cały dzień skrobania...
Dobrze, że mieliśmy niezastąpioną ekipę:)
Starszy pomocnik:
I młodszy "moge majowaaaaać?"
Ściany malowane chyba ze 4 razy "Fluggerem" końcowo na szary "mysi" kolor, między belki poszła pianka i...ok 50 butelek silikonu...
Sufit oczyszczony szlifierką "bączkiem" i polakierowany. Malowane okna i drzwi.
Na jedną ścianę musieliśmy nakręcić płyty gips-karon bo naruszyły ją korniki ale teraz wygląda o niebo lepiej:)
Jeszcze tylko podłoga i...
Lepiej?:)
No to zdrówko!:):)
To tylko mały wycinek z naszej "potarganej chałupy". Będę Was męczyć kolejnymi notkami remontowymi czy tego chcecie czy nie bo chyba nic mi takiej przyjemności nie sprawia jak patrzenie na efekt naszych prac i planowanie co jeszcze zrobimy:)
Do następnego:)
Klem, klem:)
Pięknie to zrobiliście! Bardzo uroczy domek :) Liczę na więcej fotek :)
OdpowiedzUsuńEfekt powalający! Chyba nic tak nie satysfakcjonuje, jak obserwowanie efektów własnej pracy :) Czekam na kolejną porcję zdjęć!
OdpowiedzUsuńWidać ogrom pracy jaką włożyliście, ale efekt wart wszystkiego!:)) Jest tak jasno, czyściutko i zarazem pięknie!:) Gratulacje wielkie i z niecierpliwością czekam na kolejne odsłony Waszego domku:) Pozdrawiam ciepło.
OdpowiedzUsuńRenowacja cudna, kolor narożnika boski, jednakże ja wybrałabym inny kształt :)
OdpowiedzUsuńTo stary narożnik, teraz do tego wnętrza też bym wybrała inny:) ale lepsze to niz spanie na deskach:)
UsuńFakt :)
UsuńJedyne co mogę powiedzieć to wow! Jestem zakochana w malowanych na biało cegłach, ale trzeba przyznać, że białe drewno też robi świetny klimat
OdpowiedzUsuńwow!! Pieknie jest!
OdpowiedzUsuńAle efekt! Czekam na dalsze posty z tej serii:)
OdpowiedzUsuńSzok super efekt :) I widać że dużo pracy.. Czekam na więcej :)
OdpowiedzUsuńPięknie <3 . Jestem ciekawa reszty pomieszczeń
OdpowiedzUsuńPięknie odnowiliście ten dom! Masz idealne wyczucie stylu. Widać, że włożyliście tam masę pracy.
OdpowiedzUsuńŚwietny efekt ! Nowocześnie, ale i z klimatem. Mogłabym tam zamieszkać i czuć się jak w domu;)
OdpowiedzUsuń