Zima w Oslo:)
Tego wpisu kompletnie nie planowałam, bo nie sądziłam, że będzie mi jeszcze dane do końca kalendarzowej zimy zobaczyć tak piękne białe krajobrazy.
Ale takie jest właśnie Oslo!
W centrum miasta ciapa, szaro i zero śniegu, kilka km od centrum, czyli m.in. u nas- jeszcze znośnie, bo choć ciepło, to nadal sporo śniegu.
A dziś spontanicznie postanowiliśmy się przejechać w jedno z naszych ulubionych miejsc- w okolice skoczni Holmenkollen, gdzie są najpiękniejsze widoki na całe miasto i fiord.
Ale to co tam zastaliśmy...Ja bez rękawiczek, z cieniutkim szalikiem a pod kurtką miałam tylko tiszert...zimno było, i mroźno, i biało, lol, ale za to PRZEPIĘKNIE!
I pomyśleć, że to tylko kilka km od centrum, a kilkanaście od nas (drugi koniec miasta), a pogoda zupełnie inna!
Ale to przez różnicę wysokości.
Dziś spacerowaliśmy w okolicach "Oslo Vinterpark", który leży ponad 530 m n.p.m:) Może to nie Tatry, ale widoki i tak wspaniałe:)
Ale to było tutaj, tylko jezioro się zmieniło:)
Minęłam się z powołaniem, powinnam była zostać modelką- pozowanie mam we krwi!
Te gesty, ta mimika, ta żywiołowość....:)
Dobrze chociaż, że trzymam mocno przysłonę obiektywu, coby się nie zapodziała bo dementy z *ony sznurka do niej nie wymyślili- żeby celowo gubić a potem kupować za 27 zł nową...yyy ten no.... a tak, zdjęcia miały być...
Ciekawostka. Na całe centrum miasta znajdziesz 3 wolnostojące toalety, z czego każda płatna 5 koron- to nie wadzi- ale te 5 koron należy uiścić kartą...Więc jak jedziesz do Oslo nie pij i wysikaj się na zapas bo znaleźć toaletę i dostać się do środka- to ciężki temat...
Za to tutaj, na wygwizdowie, w środku lasu, w pięknej scenerii...urocze, drewniane, darmowe, czyste toalety...da się? Da!
(Pierwszy raz w życiu fotografowałam kibelki xD)
To była meega przyjemna niedziela.
Wiem, że jeśli chodzi o ilość zdjęć to mam tendencje do przesady hehe, ale jestem tylko babą, nie potrafię zdecydować się tylko na kilka:)
A jutro poniedziałek, lubię poniedziałki, można przyjrzeć się popełnianym błędom i zaczynać nowy tydzień z postanowieniem poprawy:)
Ale zdecydowanie bardziej lubię nasze wycieczkowe niedziele:)
A Wam jak minął weekend?:)
Przesyłam trochę słonka do Polski bo słyszałam, że macie jego deficyt;)
Pozdrawiam!
Klem, klem:)
Ale takie jest właśnie Oslo!
W centrum miasta ciapa, szaro i zero śniegu, kilka km od centrum, czyli m.in. u nas- jeszcze znośnie, bo choć ciepło, to nadal sporo śniegu.
A dziś spontanicznie postanowiliśmy się przejechać w jedno z naszych ulubionych miejsc- w okolice skoczni Holmenkollen, gdzie są najpiękniejsze widoki na całe miasto i fiord.
Ale to co tam zastaliśmy...Ja bez rękawiczek, z cieniutkim szalikiem a pod kurtką miałam tylko tiszert...zimno było, i mroźno, i biało, lol, ale za to PRZEPIĘKNIE!
I pomyśleć, że to tylko kilka km od centrum, a kilkanaście od nas (drugi koniec miasta), a pogoda zupełnie inna!
Ale to przez różnicę wysokości.
Dziś spacerowaliśmy w okolicach "Oslo Vinterpark", który leży ponad 530 m n.p.m:) Może to nie Tatry, ale widoki i tak wspaniałe:)
\
:)
Ej, gdzie moje kopytko!?
"Stójże spokojnie, zrobię ci zdjęcie"
Jechaliśmy nad dobrze nam znane jezioro...które prawie minęliśmy z niecenzuralnymi słowami "kurkawodna to nie tu"...
Ale to było tutaj, tylko jezioro się zmieniło:)
Ja się boję wody, tym bardziej zamarzniętej i przykrytej śniegiem, więc 3małam się z daleka, ale widok piękny:)
A tymczasem...Norwedzy jak zwykle przygotowani...:)
Minęłam się z powołaniem, powinnam była zostać modelką- pozowanie mam we krwi!
Te gesty, ta mimika, ta żywiołowość....:)
Dobrze chociaż, że trzymam mocno przysłonę obiektywu, coby się nie zapodziała bo dementy z *ony sznurka do niej nie wymyślili- żeby celowo gubić a potem kupować za 27 zł nową...yyy ten no.... a tak, zdjęcia miały być...
Ciekawostka. Na całe centrum miasta znajdziesz 3 wolnostojące toalety, z czego każda płatna 5 koron- to nie wadzi- ale te 5 koron należy uiścić kartą...Więc jak jedziesz do Oslo nie pij i wysikaj się na zapas bo znaleźć toaletę i dostać się do środka- to ciężki temat...
Za to tutaj, na wygwizdowie, w środku lasu, w pięknej scenerii...urocze, drewniane, darmowe, czyste toalety...da się? Da!
(Pierwszy raz w życiu fotografowałam kibelki xD)
Chmara ludzi i aut...3 wielkie parkingi zapełnione...Tak Norwedzy szaleją zimą...Oni się na prawdę rodzą z nartami na nogach.
To była meega przyjemna niedziela.
Wiem, że jeśli chodzi o ilość zdjęć to mam tendencje do przesady hehe, ale jestem tylko babą, nie potrafię zdecydować się tylko na kilka:)
A jutro poniedziałek, lubię poniedziałki, można przyjrzeć się popełnianym błędom i zaczynać nowy tydzień z postanowieniem poprawy:)
Ale zdecydowanie bardziej lubię nasze wycieczkowe niedziele:)
A Wam jak minął weekend?:)
Przesyłam trochę słonka do Polski bo słyszałam, że macie jego deficyt;)
Pozdrawiam!
Klem, klem:)
Bardzo wciągająca fotorelacja :) Aż poczułam skandynawski mróz w żyłach :P
OdpowiedzUsuńNo właśnie tak ma wyglądać zima !!!! A u nas kupa, leci mokre z chmur i jest 6 st w plusie ?? Gdzie ta zima ja się pytam !!
OdpowiedzUsuńMatko jak pięknie! Normalnie winter wonderland! <3
OdpowiedzUsuńPS: Coraz pewniejsze jest to, że lipiec-sierpień spędzę w Norwegii w pracy więc jakbyś była tak miła i mi pomóc, to znaczy odpowiedzieć na kilka pytań jak już takie wymyślę jak poradzić sobie w Norwegii tobym była wdzięczna :)
nie ma problemu, odpowiem jak tylko będę umiała najlepiej:)
UsuńŚliczne zdjęcia. W Polsce chyba już po zimie, chyba że zbiera siłę na Wielkanoc. Przecież tak fajnie lepić zająca ze śniegu :P
OdpowiedzUsuńŁadne zdjęcia! U nas akurat w Gdańsku wczoraj było słonecznie, ale dzisiaj znów jest beee :( My swój weekend spędziliśmy w domu, bo M. miał cieżki tydzień i chciał odpocząć :)
OdpowiedzUsuńCudowna zima !! :) Wolę taką pogodę niż taką jesień bez najmniejszego prześwitu słońca jaka jest w Polsce obecnie :/ Chętnie pojeździłabym na nartach :)
OdpowiedzUsuńjaj.. ale widoki! :) Cudownie się ten krajobraz rozwija.. i genialne to porównanie jeziory z zimy i lata! Co za zaskoczenie.. :) Ah, chciałabym poczuć tą zimę :)
OdpowiedzUsuńDzięki za rady, co do Świętokrzyskiego, może uda mi się tam jeszcze zawitać :)
A ja już na 1szym roku, ale mgr, także trochę tych studiów już przeżyłam :) No i sama nie wiem, jak to z nami jest :D
O rany…. Jaka cudowna zima. Uwielbiam tak pięknie wyglądający świat przykryty śniegiem. :D
OdpowiedzUsuńZa zimą nie przepadam, ale widoki piękne :D i też bym się bała wejść na zamarznięta wodę :P
OdpowiedzUsuńBardzo fajne porównanie jeziora :) piękne widoki i tyle śniegu. Płacenie za toaletę kartą - pierwsze słyszę :D Piękna zima tam u Was :)
OdpowiedzUsuńO jejku!! Ale pięknie! <3 Pozazdrościć!
OdpowiedzUsuńPiękna zima, szkoda, że w Polsce nie było takiej w tym roku :(
OdpowiedzUsuń